Aleksandra Rydel
Psycholog, Psychotraumatolog, Psychoterapeutka
Aleksandra Rydel
Pracuję z dorosłymi osobami, które doświadczają trudności emocjonalnych i relacyjnych, poczucia pustki, lęku, depresji czy zagubienia. Towarzyszę im w chwilach kryzysu, ale także wtedy, gdy pojawia się potrzeba głębszej zmiany, zatrzymania się i spojrzenia na siebie z innej perspektywy.
Jestem psychologiem i psychotraumatologiem. Ukończyłam studia magisterskie na kierunku psychologia (Collegium Verum), wcześniej studiowałam socjologię. Obecnie szkolę się w Międzynarodowej Szkole Psychoterapii Psychodynamicznej i rozwijam swoją praktykę w nurcie psychodynamicznym, pracując pod stałą superwizją. Przyjmuję również w języku angielskim.
Doświadczenie:
Pracuję z osobami w kryzysie, po doświadczeniu przemocy, zmagającymi się z traumą relacyjną, a także z osobami o cechach narcystycznych lub wychowanymi w relacjach silnie naznaczonych narcyzmem. Wspieram osoby po doświadczeniach straty, wychowane w trudnych środowiskach rodzinnych.
Szczególnie bliska jest mi praca z osobami doświadczającymi cech narcystycznych – zarówno z tymi, którzy cierpią z powodu własnych trudności emocjonalnych, jak i z tymi, którzy pozostawili za sobą relacje z osobą narcystyczną i próbują ułożyć siebie na nowo.
Interesuje mnie to, co nieoczywiste i często pomijane – napięcia, które nie mają słów, historie, które nie zostały wypowiedziane. Pomagam je oswajać i rozumieć.
Obszary pomocy:
Wspieram osoby, które:
doświadczają lęku, napięcia, trudnych emocji
zmagają się z depresją, poczuciem pustki lub utratą sensu
mają trudność w budowaniu lub utrzymywaniu relacji
przeżywają żałobę, stratę lub kryzys tożsamości
czują się przytłoczone, samotne, bezradne
wychowały się w wymagającym emocjonalnie środowisku (DDA/DDD)
doświadczyły relacji z osobą narcystyczną lub same dostrzegają u siebie taki rys
mierzą się z zaburzeniami osobowości lub trudnościami w regulacji emocji
Moje podejście terapeutyczne:
W pracy terapeutycznej ważna jest dla mnie autentyczna relacja – bez oceniania, bez pośpiechu, z empatią i szacunkiem. W nurcie psychodynamicznym przyglądam się temu, co ukryte – mechanizmom obronnym, nieświadomym powtórzeniom, emocjom, które kiedyś chroniły, a dziś już nie służą.
Nie wiem wszystkiego o Tobie. Ale wierzę, że w odpowiednich warunkach – w relacji opartej na zaufaniu – można zobaczyć więcej, zrozumieć lepiej, poczuć ulgę.
Wierzę też, że każda historia – nawet ta zagmatwana i bolesna – ma sens, który można odkrywać krok po kroku. Moim zadaniem jest towarzyszenie w tym procesie – z uważnością, empatią i szacunkiem dla Twojego tempa.